niedziela, 24 stycznia 2016

Unboxing #1: współpraca oraz moje zakupy!



Znasz to uczucie? Podekscytowanie towarzyszące niecierpliwemu oczekiwaniu na upragnioną przesyłkę. Zaskórniaki wydane na nocnej wyprzedaży w ulubionej księgarni internetowej wymieniłaś na nową książkę. A raczej trzy. Z bijącym sercem podrywasz się z krzesła, gdy słyszysz dzwonek do drzwi, a potem przez kolejne godziny tylko wpatrujesz się w kawałek tektury, w którym zapakowane są twoje cudeńka. Nie możesz się doczekać, żeby wziąć je w swoje ręce, powąchać ich kartki, przeczytać zapisane strony, dotknąć piękną okładkę. Kiedy już rozrywasz papier lub z trudnością przecinasz tekturę największymi nożyczkami w całym domu, na twojej twarzy maluje się jedynie uśmiech. Z twoich oczu patrzy szczęście, a źrenice niebezpiecznie powiększają się. Czyżbyś przez kolejne dni nie wychodziła z domu, a jeśli już, to jedynie z książką w ręce? Po takiej przesyłce pod oczami będą widoczne jedynie fioletowe worki, ale za to w nich będzie błyszczała radość. W końcu książki - nowe książki! - to wieeeeelka radość. 

Co to wszystko znaczy? Jak to co, UNBOXING! 











Zaraz po Nowym Roku nawiązałam współpracę z wydawnictwem Mamania, dzięki któremu mam okazję zapoznać się z powieścią o smokach, księżniczkach, rycerzach i wiedźmach, czyli o Akademii Pennyroyal. Książka autorstwa M.A. Larsona na pierwszy rzut oka zachwyciła mnie swoją tajemniczą okładką, ciekawą kolorystyką oraz świetną twardą oprawą. Po jej chwilowym przejrzeniu polubiłam dużą czcionkę, dzięki której na pewno będzie mi się łatwiej czytało. Otrzymałam tę książkę przedpremierowo, więc trzymając jej egzemplarz w rękach, jeszcze bardziej się cieszyłam na myśl o tym, że będę ją czytać. Recenzja niedługo, ale... O czym właściwie jest "Akademia Pennyroyal"?

"AKADEMIA PENNYROYAL" - M.A. LARSON


"Akademia Pennyroyal
szuka odważnych dziewcząt, które chcą zostać księżniczkami,
i śmiałych chłopców, którzy chcą zostać rycerzami.
Szlachecki rodowód nie jest wymagany.

Przybywajcie!"


W królestwie zjawia się bezimienna dziewczyna z lasu. Kim jest? I czy naprawdę niczego nie pamięta? Wstępuje do Akademii Pennyroyal, gdzie kadeci i kadetki szkolą się do walki ze smokami i wiedźmami.
Z nowym imieniem Evie od samego początku musi znosić surowy reżim treningów pod okiem sierżant Wróżki. Zyskuje tu przyjaciół, ale też wrogów.

Na drodze do poznania losów swojej rodziny Evie odkrywa moc ludzkiego współczucia, ale i mroczne tajniki magii. Gdy wiedźmy zaczną zagrażać jej nowemu światu, Evie pozna prawdę o wojnie między księżniczkami a wiedźmami, która ma o wiele bardziej osobisty charakter, niż kiedykolwiek mogłaby to sobie wyobrazić.


M.A. Larson mistrzowsko łączy przygodę, humor i magię, tworząc prawdziwy świat w baśniowych dekoracjach sugestywnie nawiązujących do twórczości braci Grimm.
(opis pochodzi z tylnej strony okładki książki)










Oszalałam. Pewnego styczniowego wieczoru oglądając bodajże drugą część "Gwiezdnych wojen", w celu przypomnienia przed pójściem do kina na nową część, natrafiłam na wielką reklamę, przez którą zaniemówiłam. Nocna wyprzedaż w Matrasie. Klik, klik i po zakupach. Potem czekałam tylko na e-maile od paczuchy, a spacer do paczkomatu był tylko kwestią chwili. Kiedy dostałam moje "Maybe someday" i "Ostatnią spowiedź. Tom 1" oczy mi się zaświeciły. Dwie książki, które chcę przeczytać od jakiegoś czasu, w końcu w moich rękach.

"MAYBE SOMEDAY" - COLLEEN HOOVER

On, Ridge, gra na gitarze tak, że porusza każdego. Ale jego utworom brakuje jednego: tekstów. Gdy zauważa dziewczynę z sąsiedztwa śpiewającą do jego muzyki, postanawia ją bliżej poznać.
Ona, Sydney, ma poukładane życie: studiuje, pracuje, jest w stabilnym związku. Wszystko to rozpada się na kawałki w ciągu kilku godzin.
Wkrótce tych dwoje odkryje, że razem mogą stworzyć coś wyjątkowego. Dowiedzą się także, jak łatwo złamać czyjeś serce…
"Maybe Someday" to opowieść o ludziach rozdartych między „może kiedyś” a „właśnie teraz”, o emocjach ukrytych między słowami i o muzyce, którą czuje się całym ciałem.

(opis pochodzi z tylnej strony okładki książki)


"OSTATNIA SPOWIEDŹ. TOM 1" - NINA REICHTER

Bradin Rothfeld jest dziewiętnastoletnim rockmanem. Kobiety w całej Europie wzdychają do jego brązowych oczu i cudownej, niemal dziewczęcej urody. Wracając z trasy koncertowej Brade spóźnia się na przesiadkę i spędza noc na opustoszałym lotnisku. Jeszcze nie wie, że będzie to najdziwniejsza noc w jego życiu. Spotyka wtedy Ally Hanningan. Tajemniczą Amerykankę, która go nie rozpoznaje. Spędzają ze sobą kilka magicznych, niezapomnianych godzin. A późnej wspaniała noc się kończy.
I oboje już wiedzą, że nie spotkają się więcej.
Nigdy więcej.
Bo zbyt mocno czują, co rodzi się między nimi.


Żadne z nich nie może się teraz zakochać.
Ally jest zajęta – uwikłana w dziwny związek, z którego na razie nie może się wyplątać, a Brada obowiązuje kontrakt płytowy, który mówi – „prasa nie może odkryć twoich kobiet”. Brade jednak używa podstępu i ciągnie tę znajomość. Pozostaje tylko jeden szkopuł. Ally nadal nie ma pojęcia, kim jest Bradin.
I również skrywa pewien sekret.
Co zrobi Bradin, pragnąc dziewczyny, której nie powinien nawet tknąć?

(opis pochodzi z tylnej strony okładki książki)








Przeglądając wyprzedaże natrafiłam na "Ember in the ashes" w zawrotnej cenie... Nie wahałam się ani chwili, gdyż ta książka to ostatni bestseller, a ja ufam czytelnikom oraz recenzjom moich czytelniczych koleżanek. Klikając baner "do koszyka" dostałam powiadomienie o nowym filmiku Marty z Secret Books i jej nowego filmiku - właśnie o tej książce. Zbieg okoliczności? 

"EMBER IN THE ASHES: IMPERIUM OGNIA" - SABAA TAHIR

Zapierająca dech w piersi historia o honorze, miłości, poświęceniu i walce o wolność, która podbiła serca młodych czytelników na całym świecie.

Laia należy do kasty Uczonych – w bezwzględnym Imperium tacy jak ona są zepchnięci na margines, stale inwigilowani i prześladowani. Aby ocalić brata oskarżonego o zdradę, dziewczyna wstępuje w szeregi buntowników i wyrusza ze śmiertelnie niebezpieczną misją do gniazda zła: zostaje niewolnicą w Akademii szkolącej najwierniejszych, najbardziej bezwzględnych żołnierzy Imperium. Jednym z nich jest Elias. Choć należy do wyróżniających się studentów , w jego sercu narastają wątpliwości, czy rola okrutnego egzekutora jest rzeczywiście tą, jaką chce odgrywać przez całe dorosłe życie. Przypadkowe spotkanie dwojga młodych ludzi nie tylko całkowicie odmieni ich losy, lecz także wstrząśnie posadami świata, w którym oboje żyją.
(opis pochodzi z tylnej strony okładki książki)






Czytaliście którąś z tych książek? Jak wam się podobała? Dajcie znać w komentarzu! Jak tylko przeczytam te powieści, na blogu pojawi się recenzja. Jestem też ciekawa waszego zdania na temat takiej formy unboxingu oraz samego pomysłu na post. Podoba się wam? Chętnie przeczytam waszą opinię!

Zuzia


Zapraszam do lajkowania i udzielania się! Zachęcam też do zaobserwowania bloga i głosowania w ankiecie. To Wy wybieracie, jaka recenzja pojawi się następnie!

Czy chcielibyście, żebym założyła Snapchata? Oglądalibyście go? Prowadziłabym mini recenzje oraz unboxingi :) Głosujcie w ankiecie!

Justyna podsunęła pomysł cykli na blogu. Głosujcie w ankiecie, jakie chcielibyście czytać! Czy chcielibyście, bym jeszcze kiedyś przeprowadziła unboxing w takiej formie?




67 komentarzy:

  1. Ogromnie polecam Ember in the Ashes! Książka jest niesamowita :3
    W planach mam także zapoznać się z Maybe someday i Ostania spowiedzia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko będę mogła przeczytać w końcu coś, co będę chciała (bo jak na razie kończę "Akademię Pennyroyal", a potem przygotowania do III etapu olimpiady z polskiego!), to sięgnę po "Ember in the ashes" <3

      Usuń
  2. Przeczytałam 'Maybe someday', ale średnio mi się podobała. O innych książkach słyszałam i mam zamiar je przeczytać :)
    be-my-dreamcatcher.blogspot.com
    Pozdrawiam, maleficent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mi "Maybe someday" przypadnie do gustu :)
      Daj znać, jak przeczytasz pozostałe, jeśli ja już będę po lekturze, to sobie porozmawiamy hihi :D

      Usuń
  3. Żadnej z nich niestety nie czytałam. Słyszałam jednak bardzo dobre opinie i mam nadzieję, iż się Tobie Twoje zakupy spodobają ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Już naprawiłam! A to wredny serwis :(

      Usuń
    2. No i super :D Fajnie to wygląda! Czytałam tylko Maybe someday i strasznie mi się podobała :)

      Usuń
    3. Cieszę się :)
      Jestem ciekawa, jak to będzie u mnie, bo po "Hopeless" pokochałam pióro pani Hoover :)

      Usuń
  5. U mnie również nie ma gifów :/

    OdpowiedzUsuń
  6. "MAYBE SOMEDAY" oraz ''Ostatnią spowiedź'' uwielbiam. Cudne powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauroczona ich recenzjami je zakupiłam <3 Też mam nadzieję, że je polubię!

      Usuń
  7. Niestety nie czytałam żadnej z nich ;/ U mnie też gify nie działają.
    Zapraszam do mnie :)
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej kochana! :3
    O pewnie że znam to uczucie jak nie możesz się doczekać paczki, ja tak miałam bodajże w poprzednim tygodniu i aż się bałam, że mi włosy zsiwieją jak jej zaraz nie dostanę. Oczywiście moja mama odebrała paczkę i ją otworzyła i zabrała mi radość z jej otwarcia. :(
    Teraz też czekam na jedną paczuchę powinna być w pon. lub wtorek i będą tam 3 części "Diabelskich Maszyn" Cassandry Clare i bardzo już je chcę. <3
    O i gratuluję ci współpracy, wiem że to wielkie osiągnięcie.
    Możesz mi powiedzieć co oznaczają te prostokąty miedzy tekstami z napisem "GIFMaker.me"?
    Same cudeńka widzę zdobyłaś. "Maybe Someday" to cudowna książka, mi się strasznie podobała.
    Pewnie, ja bardzo lubię Unboxingi, wszędzie je oglądam, czytam, a na YT już zawłaszcza. Też mam zamiar robić, ale chyba będę kręcić filmiki. :)
    Pozdrawiam ciepło ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te prostokąty to gify, które się zepsuły, ale już je naprawiłam :)
      Ojej, ale mama Ci zrobiła! :D
      Zazdroszczę paczuchy! <3
      Dziękuję bardzo za gratulacje i czekam na Twój unboxing!

      Usuń
  9. U mnie również zawitała książka Saby Tahir. Jestem jej bardzo ciekawa ^^ Czekam na recenzję Akademii, Maybe Someday i oczywiście Ember in The Ashes. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to będziemy przeżywać tę historię razem!

      Usuń
  10. Same cudeńka tu widzę, kurczę, przypomniałaś mi o "Maybe Someday", pasowałoby w końcu to przeczytać, tym bardziej, że na półce leży...
    Dziękuję za motywacje, obserwuje i zostaje na dłużej :)
    Pozdrawiam http://zagubieni-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :D
      Koniecznie się za nią zabierz, będziemy czytać "razem"! :)

      Usuń
  11. Czytałam "Maybe Someday", rewelacyjna książka. :) "Ember in the Ashes" czeka już na półce. :)
    U mnie także gify nie działają.
    Jedna uwaga: "zaskórniki" to inaczej te syfy, które robią się na skórze. Jeśli masz na myśli odłożone pieniądze, mowa o "zaskórniakach". :) Jedna literka, a zmienia sens. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aj, dokładnie, jedna literka wszystko zmienia! Już poprawiłam, dziękuję :)
      Gify też już naprawione.
      Cieszę się, że Ci się podobały, mam nadzieję, że mi też przypadną do gustu!

      Usuń
  12. Maybe Someday to piękna historia, zdecydowanie warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie takie opinie zachęciły mnie do jej kupna <3

      Usuń
  13. Gratuluję nawiązania współpracy :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje gratulacje! Współpraca i tyle wspaniałych książek! Przydałby się jeszcze tylko czas w pakiecie, co? :D

    Pozdrawiam i zapraszam na nową recenzję,
    http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, dokładnie!
      Postaram się trochę czasu znaleźć... Będę czytać na kolanie w autobusie albo w nocy... :D

      Usuń
    2. Jak ja! Co z tego, że potem jestem "nieżywa" w ciągu dnia! Ja chcę czytać, a nie spać. A w szkole to już norma.

      Usuń
    3. Tak samo!
      A potem tylko: "Zuzia, chowaj tę książkę..." :D

      Usuń
  15. Wybrałaś świetne książki, życzę powodzenia w czytaniu i oczywiście gratuluje nawiązania współpracy :D

    http://recenzje-parabatai.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ooo działają Ci gify <3
    Same cudeńka tu widzę *.* Szczerze? Z chęcią podebrałabym Ci te książeczki, więc lepiej ich pilnuj hahah :D Czekam na recenzje! :) Właśnie skończyłam czytać "Akademię Pennyroyal" i jestem nią totalnie zauroczona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu działają!
      Hihi, otoczę je fortecą, chociaż moi znajomi już się w kolejce ustawiają do przeczytania po mnie :D
      Ja właśnie zaczynam "Akademię Pennyroyal" i już powoli mnie w sobie rozkochuje! :)

      Usuń
  17. Jak dla mnie świetnie unboxing! Nigdy nie spotkałam się z taką formą i muszę powiedzieć, że coś nowego, świeżego bardzo mi się podoba ;) Dodatkowo jesteś bardzo ładna ;)
    ''Maybe someday'' czytałam i kocham tę książkę. Colleen Hoover to autorka, której wszystkie książki chcę mieć na półce. I kupię każdą wydaną nawet nie sprawdzając o czym jest.
    ''Ostatnią spowiedź'' mam w planach, więc chętnie przeczytam recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję baardzo :) Chciałam właśnie pokazać coś innego, żeby pojawiło się trochę odmiany i bardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
      Dokładnie to zrobiłam z "Maybe someday" kupiłam w ciemno, nawet nie do końca czytając opis, bo nazwisko tej autorki mówi samo za siebie! Po serii "Hopeless" uwielbiam jej książki!

      Usuń
  18. Same perełki! :D
    Maybe Someday jest przecudowne i mam nadzieję, że Ci się spodoba :D
    Reszty nie czytałam, ale wydają się być ciekawe :)

    Pozdrawiam i zostaję na dłużej! ♥
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam taką nadzieję! Obstawiam, że ją pokocham, tak jak wszystkie książki Hoover <3

      Usuń
  19. Planuję przeczytać "Maybe someday" i jestem bardzo ciekawa tej książki. Mam ją w swojej biblioteczce :)
    skrytaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także jestem jej ciekawa, pokładam w niej spore nadzieje :)

      Usuń
  20. Jak ja uwielbiam ten moment odpakowywania paczuchy, wąchania świeżutkich książek i zanjdowania im miejsca na półce *.*. To nawet lepsze niż kupowanie stacjonarnie ;D.
    Świetny pomysł z tymi gifami (jak już działają, haha ;P) ^^.
    O, nie wiedziałam że "Akademia..." jest w twardej oprawie. Okładkę ma naprawdę śliczną i podobno fajna, więc mam nadzieję się z nią zapoznać ^^.
    GW <3.
    Z twórczością Coleen Hoover koniecznie muszę się jeszcze zapoznać, a "Ostatnia spowiedź" ciągle mi się przewija przed oczami, ale jakoś mnie nie ciągnie taki schemat xd.
    "Ember..." też koniecznie muszę przeczytać, ale ehhh czasu ni mo ;-;.
    Gratulacje współpracy i nowych zdobyczy :D!
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! :)
      Ja też - może dlatego książki kupuję jedynie przez Internet, chociaż uwielbiam pokrążyć po księgarni i podotykać tych wszystkich cudeniek <3
      Musisz nadrobić zaległości z Hoover - polecam "Hopeless"!

      Usuń
  21. Dostawanie książek jest już moim nałogiem! Co więcej - ja je wącham!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teeeż, zdecydowanie wybieram zapach nowych książek w porównaniu ze starymi. Świeżość i drukarnia <3

      Usuń
    2. A ja i te stare lubię powąchać :D

      Usuń
    3. Słyszałam nawet o świeczkach o zapachu książek <3

      Usuń
  22. Ja z chęcią zobaczyłam więcej tego typu wpisów, bardzo fajnie przedstawiony unboxing (te gify <3)! "Ember in the Ashes" to naprawdę świetna książka, myślę, że zgarnie Twoje serce, bo często się zgadzamy :) "Akademia Pennyroyal" leży tu obok i czeka na swoją kolej, zobaczymy co z tego będzie (czekam na Twoją opinię i przy okazji gratuluję współpracy!).
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! :)
      To fakt, mamy bardzo podobne zdania o książkach, więc nie mogę się doczekać "Ember in the ashes"! :)

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. Nie mogę się doczekać, kiedy je przeczytam! :)

      Usuń
  24. "Maybe Someday" < kocham <3 cudowna książka i historia :))
    :Ostatnią Spowiedź" jeszcze nie czytałam, ale od dłuższego czasu mam zamiar :))
    Pozdrawiam :) super zdobycze !
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej, chciałam cię poinformować, że wygrałaś książkę w moim konkursie. :) Napisałam na e-mail. :)
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny pomysł na notkę! I te gify mi się bardzo podobają :D
    Czytałam Ostatnią spowiedź i Maybe someday z twojego stosiku, ale to Ember in the ashes polecam ci bardzo gorąco! :D :D

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  27. Haha gify są genialne :D Przy Ember in the ashes poddałam się chyba na 50 stronie, ale dam jej jeszcze jedną szansę ;)

    Pozdrawiam,
    Cmentarz Zapomnianych Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :D
      Jestem ciekawa, czy ja się wciągnę, bo ostatnio łatwo mnie oderwać od książki... :( Muszę trafić na jakiegoś pochłaniacza czasu! :D

      Usuń
  28. Zazdroszczę zdobyczny, żadnej z książek nie przeczytałam, ale wszystkie są na mojej liście TBR ;)
    Pozdrawiam
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :)
      Oby szybko trafiły w Twoje łapki! :)

      Usuń
  29. ''Maybe Someday'' <3 Bosz, jak ja kocham tę książkę! Z resztą jak wszystkie książki pani Hooveer, które miałam okazję poznać :D. Na ''Imperium ognia'' mam ogromną ochotę, ale na razie muszę ją zwalczyć, bo ostatnio miałam straszne wydatki i do tej pory nie doszłam po nich do siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  30. CIEKAWA FORMA PREZENTACJI, ZA TO MASZ PLUS!
    Zapraszam na nowy post:
    http://kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Też mam w planach przeczytać "Ostatnią spowiedź" i "Maybe someday"! :D Ale nie wiem, kiedy się do nich zabiorę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo: jak na razie czekają w kolejce :(

      Usuń

Cześć!
Bardzo mi miło, że trafiłeś na mojego bloga. Mam nadzieję, że zostawisz po sobie ślad w formie komentarza i zaobserwowania.

Jeśli chcesz być informowany o odpowiedziach na Twój komentarz, zaznacz "powiadamiaj mnie" przed dodaniem komentarza i często zaglądaj na bloga!

Chętnie poznam Twoją opinię i z radością na nią odpowiem.

Dziękuję!

Zuzia

Mrs. Punk