Bal w elitarnej szkole to coś wspaniałego. Wytworne suknie, smokingi, wszechobecne dekoracje, zapach pysznych dań, świece tworzące fantastyczny klimat... U boku przyjaciółki wkraczasz do sali balowej. Łapiesz spojrzenia dwóch chłopaków, rozdarta pomiędzy nimi. Potem słyszysz krzyk. Swój krzyk. Ktoś zginął, a ty znalazłaś jego ciało.
Jeżeli nie masz do powiedzenia niczego miłego, milcz.
Tytuł: Wybrani |
Allie Sheridan to zbuntowana nastolatka niepotrafiąca poradzić sobie z ucieczką starszego brata z domu. Po stracie Christophera w jej rodzinie zaczyna panować dziwna atmosfera. Allie szuka zrozumienia tam, gdzie nie powinna i popada w tarapaty. Gdy na policji można by już było założyć jej kartę stałego klienta, bo kartoteka jest już pełna, jej rodzice decydują się wysłać ją do Akademii Cimmeria. Elitarna szkoła pełna snobistycznych uczniów, nie wydaje się idealnym miejscem dla Allie. Do czasu, gdy ta poznaje Sylvaina i Cartera, którzy natychmiast skradają jej serce. Jej życie coraz bardziej staje się normalne, poukładane, ale dziewczyna nie jest świadoma wszystkiego. Cimmeria skrywa pewien sekret, którego Allie jest częścią. Kiedy pewnej nocy ginie jedna z dziewczyn, żarty się kończą. Rozpoczyna się walka o władzę, a tajemnicze więzy krwi zostają odkryte. Karty rzucono na stół. Kto wygra tę bitwę?
Książka "Wybrani" to pierwsza powieść autorki skierowana do młodzieży. W tym momencie należą się gromkie brawa pisarce, bo "Wybrani" podbijają cały świat i skradają serca młodych ludzi. C.J. Daugherty stworzyła niewyobrażalnie prawdziwy świat, skrywający sekrety, których nie należy się obawiać, a stawiać im czoła. Szczerze mówiąc, do końca powieści nie byłam pewna, czy nie wydarzy się nic nadnaturalnego - czy nie okaże się, że któryś z przystojnych i uroczych adoratorów Allie jest wampirem bądź wilkołakiem. Miałam nadzieję, że nic takiego się nie stanie, bo książek z takim motywem nie trawię, więc odetchnęłam z ulgą. Tak tajemniczej książki nie czytałam dawno.
Nie wszystko jest tym, na co wygląda, a ludzie nie zawsze są tymi, za których się podają.
Bohaterowie "Wybranych" są bardzo precyzyjnie wykreowani. Podczas czytania całej książki na każdej stronicy można odkryć na ich temat coś nowego, ale i tak ma się wrażenie znania ich od lat. Magiczna więź tworząca się między postaciami a czytelnikiem jest nierozłączna i stale nabiera siły, z każdym zwrotem akcji, której w książce jest od groma. Fabuła płynie szybko, chociaż na jedną część przypada jedynie semestr nauki. Powieść ubarwiają ciekawe losy głównej bohaterki oraz jej miłosne rozterki. Wydaje się, że typowe - dziewczyna wybiera pomiędzy dwoma chłopakami. Za to jakimi! Sięgnąć po "Wybranych" warto chociażby dla odmieńca Cartera i Francuza Sylvaina, którzy przyspieszają akcję serca z każdą kolejną stroną tekstu. Wybór pomiędzy tą dwójką nie jest prosty, gdyż każdy ma ze sobą szereg różnych zalet, a także wad.
-Nie możesz mnie nieść, jestem za ciężka. -zaprotestowała. -Jesteś dziewczyną. Nie możesz być ciężka. Złap mnie za szyję.
Autorka książki fantastycznie gra na napięciu czytelnika. Gdy ten jest świadomy, że jest blisko odkrycia tajemnicy, Daugherty uchyla jedynie jej rąbek i tym samym wyostrza na nią apetyt. Próbuje się brnąć po tekście szybciej, ale oczy nie zawsze słuchają. Prędzej, kto nie chciałby poznać sekretu Cimmerii? Ale cii, nie jest to dane w pierwszej części. Daugherty przedstawiła słodką prawdę w kolejnych tomach, by nie spuścić z tonu i dodać słodkiej wisienki na torcie. Może dlatego lektura "Wybranych" mimo niemałej liczby stron jest książką na jeden wieczór.
W powieści poruszane są tematy nieco obce młodym czytelnikom. Polityka i żądza władzy, które faktycznie są głównym tematem książki, odrobinę wprowadzają nastolatków w świat dorosłych. Trudne decyzje i ciężkie wybory, to coś, z czym próbują oswoić "Wybrani". Oczywiste staje się niezrozumiałym, aż w końcu odległym prawdzie. Nie wiadomo, komu ufać. Trzeba liczyć jedynie na siebie.
"Wybrani" otoczeni są mrocznym nastrojem, który bardzo lubię. Kryminał podchodzący pod thriller potrafi obudzić czytelnika do reszty, mimo czytania książki o trzeciej w nocy. Po przeczytaniu jednej części, ma się ochotę natychmiast sięgnąć po drugą. Czuje się niedosyt. Świat Cimmerii bardzo łatwo uzależnia. Jest jak narkotyk, o którym nie da się zapomnieć nawet po obróceniu na drugi bok poduszki.
-Piłaś całą noc? -zapytała. -Nie! Nie bądź śmieszna. Tylko przez parę ostatnich godzin... Właściwie, to która jest? -spojrzała na zegarek, rozlewając wódkę po dachu. -Ojej.
Książkę polecam każdemu. KAŻDEMU, bez wyjątku. Pozycja, którą trzeba przeczytać, by na własne oczy przekonać się o prawdzie, jaką skrywa nasz tajemniczy świat.
Zuzia
PS: Mam pytanie do tych, którzy przeczytali już książkę. Carter czy Sylvain? Za kim jesteście?
Ta okładka podoba mi się najbardziej z całej serii. A Wam?
Ta okładka podoba mi się najbardziej z całej serii. A Wam?
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie Grecji, Włoszech czy Chorwacji, gdzie spędzam w tym roku wakacje, piszcie, chętnie odpowiem ;)
Głosujcie w ankiecie, którą recenzję chcecie przeczytać jako kolejną!
Zachęcam też do zaobserwowania bloga i głosowania w ankiecie. To Wy wybieracie, jaka recenzja pojawi się następnie!
Świetna seria! Bohaterowie cudownie i nieprzewidywalni! :)
OdpowiedzUsuńA końcówka czwartego tomu powaliła mnie na łopatki :D
I definitywnie Carter :D
Pozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Też kocham "Wybranych"! <3
UsuńAle jestem za Sylvainem, zdecydowanie :D
Z dwojga złego wole Cartera, chociaż po przeczytaniu trzech tomów nadal uważam że ta seria to sredniak i raczej już nie mam ochoty jej kontynuować :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Mnie chwyciła za serduszko <3
UsuńUwielbiam tę serię! (co prawda przeczytałam tylko pierwszy tom, ale cicho :D)
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję, że Sylvain się zmieni, bo jak na razie mnie wkurza :P
Mnie też wkurzył swoim zachowaniem, ale potem odpokutuje za swoje i znowu skradnie moje serce! Jak będzie z Allie, nie zdradzę :)
UsuńJak zwykle świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy przeczytać "Wybranych" bo również obawiałam się, że są tam wampiry, wilkołaki itp. - nie znoszę takiego motywu :)
Przekonałaś mnie! <3
Dziękuję bardzo!
UsuńJa tak się bałam, że nagle wyskoczy jakiś wilkołak zza krzaka, ale brnęłam dalej, bo książka wciągająca. Na szczęście moje obawy się nie potwierdziły, więc lekturę jak najbardziej polecam!
Miłego czytania, Justyna! :)
Wybrani mogą okazać się ciekawą książka. Uwielbiam wszelkie nadnaturalne istoty - wampiry wilkołaki demony itd.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
W "Wybranych" takich istot nie ma, ale książka i tak nadaje klimat tajemnicy i grozy. Warto po nią sięgnąć, jest wyjątkowa :)
UsuńSkoro polecasz, to może przeczytam. Na razie jednak mam dość młodzieżówek, więc robię sobie przerwę, ale po niej - może sięgnę po Wybranych ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Koniecznie napisz potem recenzję! Bardzo mnie ciekawi Twoja opinia. Po co sięgniesz podczas przerwy?
UsuńO nie, nie, nie jeszcze ty. Czy każdy musi to czytać. Od patrzenia na ta książkę i jej serię mnie mdli. Nie, lubię i nie będę lubić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺
http://kochamczytack.blogspot.com
Ojej, a czemu? Co Cię zniechęciło?
UsuńHistoria, okładka i to ze niemal każdy to czyta.
UsuńA mnie to właśnie zachęciło (oprócz ostatniego, bo nie wiedziałam, że taki popularny jest ten cykl) :)
UsuńCzytałam :D Ja zdecydowanie jestem za Carterem, ale Sylviana również lubię, ale zależnie od sytuacji :P
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
A ja właśnie na odwrót :P chociaż po pierwszej części Carter wygrywa! Potem Sylvain wraca do łask :D
UsuńCzytałam w zeszłym roku, ale szału nie było i chyba jakoś żadnemu specjalnie nie kibicowałam xd. Mnie tam w ogóle odrzucają trójkąty miłosne, bo w prawie każdej książce jakiś jest i to już się zrobiło takie schematyczne :/.
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie sięgnę po kontynuację, ale na razie się nie spieszę ;).
City of Dreaming Books
Warto sięgnąć po kontynuację, bo wtedy wszystko nabiera sensu. "Wybrani" byli jednym z moich pierwszych trójkącików, więc mam do nich sentyment :)
UsuńNie czytałam, ale może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award, więcej informacji znajdziesz tu: http://biblioteczka-eileenjoy.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award.html. Pozdrawiam. :)
Polecam ;)
UsuńDziękuję za nominację!
Od dawna mam chęć na tę książkę! Jestem pewna, że by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/
Jak przeczytasz, napisz, jak wrażenia ;)
UsuńNie czytałam "Wybranych" i chyba w najbliższym czasie nie przeczytam, bo nie mam skąd jej wziąć :(
OdpowiedzUsuńOjej :(
UsuńJa mam w formie pdf, jak chcesz, to Ci podeślę :)
Co i rusz natykam się na recenzje "wybranych". Zastanawiam się, czy nie powinnam sięgnąć po tę książkę... Jeśli piszesz, że jest "dla wszystkich", to może nie jestem jeszcze zbyt stara na jej lekturę, haha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Po drugiej stronie książki
PS Masz przepiękny szablon bloga!
Myślę, że Tobie też spodoba się ta książka, zwłaszcza przez klimaty władczo-polityczne oraz nutkę tajemnicy :)
UsuńJestem już po pierwszy tomie, czas rozejrzeć się za kontynuacją ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Oj, grzech drugiej części nie przeczytać! :)
UsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńHmmm mam i nie mam ochoty na te książkę...jeszcze trochę się nad tym zastanowię. A tak przy okazji nominowałam Cie do Liebster Award, zatem zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://papierowawyobraznia.blogspot.com/2015/08/liebster-award.html
Dziękuję za nominację :)
UsuńPolecam Ci tę książkę, jest lekka, ale delikatnie wymagająca. Taka miła lektura na jesienne dni :)
Kolejna książka, która mocno mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Oby szybko trafiła w Twoje ręce! :)
UsuńTeż na początku myślałam, że ''Wybrani'' to jakiś paranormal, chyba dopiero czytając końcówkę zrozumiałam, że nic nadnaturalnego się nie zdarzy. Co do tego kogo wybieram, to zdecydowanie Sylvain <3. Skradł moje serducho, nawet to jego zachowanie w pierwszej części mnie za bardzo nie odstraszyło, bo w drugiej był po prostu jak marzenie (podczas gdy Carter irytował mnie swoją nadopiekuńczością do Allie). Z resztą jest Francuzem - już za samo to mogę go kochać ;D
OdpowiedzUsuńBratnia dusza!
UsuńMam takie samo zdanie na ten temat, Sylvain jest po prostu wspaniały :) nie tak jak Carter, który tylko by ranił i denerwował.
Team Sylvain, łączmy się! :D
Genialna jest mina tego jednego gościa na okładce, taka w stylu "A w ryj to byś nie chciał?!" XD
OdpowiedzUsuńPytanie odnośnie wakacji- w którym kraju podobało ci się najbardziej?
Pozdrawiam
http://mylittlebigreviews.blogspot.com
Haha, ten komentarz mnie zabił hahaha :D
OdpowiedzUsuńKocham moich czytelników! <3
Hmm, to trudne pytanie, ale postaram się udzielić w miarę jasnej odpowiedzi.
Do Chorwacji jeżdżę co roku od dziewięciu lat, więc nic nie jest tu nowego, choć zwiedzam inne miejsca. Jak w Rzymie, tak i w Grecji byłam po raz pierwszy. Rzym skradł moje serduszko i śmiało stwierdzę, że podobało mi się tam bardziej, niż w Atenach. Same Włochy i Grecję trudno porównać, ale chyba jestem bardziej za Włochami. Chociaż te greckie słońce... Ah!
Chorwacja jest chyba poza rankingiem, bo to mógłby być mój dom. Czuję się tu tak swobodnie i wspaniale. Polecam każdemu tu przyjechać!
Ten wybór nie jest łatwy, ale powiedzmy, że ranking wygląda tak:
1. Chorwacja
2. Włochy (Rzym)
3. Grecja
Masz jakieś ciekawe zdjęcia z podróży i ze zwiedzania? Chętnie bym oglądnęła :P
UsuńWszystko na fanpage ;)
UsuńNa bieżąco udostępniam fotki ;)
Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nie czytałam tej serii. Prawdopodobnie w najbliższym czasie się skuszę, bo C.J. Daugherty przyjedzie na Targi Książek w mojej okolicy, więc będę jak lew walczyła i jej autograf :D później w spokoju będę mogła zabrać się za czytanie jej dzieł ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-me.blogspot.com
haha, dobra strategia!
UsuńTeż chciałabym przyjechać na Targi Książki do Krakowa, ale nie mam żadnej książki C.J. Daugherty :( może uda mi się którąś zakupić w najbliższym czasie, ale wątpię... Tak czy siak, baaardzo chcę przyjechać! Może się spotkamy?
Cześć!
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam zamiar przeczytać już niedługo, ponieważ zamówiłam ją w bibliotece i myślę, że za kilka dni do niej przybędzie. Cieszy mnie Twoja pozytywna recenzja, ponieważ wiem, że mi też się spodoba ^^ Jak dotąd czytałam tylko fragment i już jestem zachwycona ^^
Co teraz czytasz?
Pozdrawiam!
Koniecznie potem napisz, jak wrażenia! ;)
UsuńZostał mi tylko epilog "Intruza" Stephenie Meyer, a potem zabieram się za "Girl online" Zoelli ;)
Również pozdrawiam!
No mam w planach, niestety nie prędko pewnie przeczytam, więc takie recenzje tylko mnie dołują :/ :D
OdpowiedzUsuńbe-here-now-and-forever.blogspot.com
Ojej, czemu nie prędko? Czyżby kolejka w bibliotece?
UsuńPamiętaj, od czego są e-booki! ;)
Kolejka? Uch, na razie to w ogóle nie mam jej w naszej malutkiej bibliotece :D
UsuńNo niby tak, ale to nie to samo, co papierowe :D
Ojej :(
UsuńMoże zapytaj na forach, gdzie książka wędruje od posiadacza do posiadacza? :)
Przyznaję się ze miałam kupić tą książkę w Empiku jednak ostatecznie zdecydowałam się na Królewską Historię Queen. Nie żałuję jednak tego wyboru :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za książkami dla młodzieży bo autorzy w większości autorzy nie mają pojęcia o czym piszą i traktują ta tematykę mało poważnie.
Mój kawałek internetu
Wydaje mi się, że Daugherty jest zaprzeczeniem tego, co piszesz. To jest jej pierwsza powieść dla młodzieży, której nie potraktowała byle jak. Naprawdę przyłożyła się, żeby zadowolić nawet najbardziej wymagających czytelników. Nie wydaje mi się, że przesadziła z burzą hormonów, decyzjami lub rozumowaniem bohaterów.
UsuńMoże kiedyś się skusisz ;)
Brzmi bardzo obiecująco, chętnie przeczytam. Okładka jest ciekawa, choć akurat średnio wpisuje się w moje gusta. Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńOkładka nie każdemu się podoba, ale treść raczej tak. Polecam! ;)
UsuńOd początku miałam względem tej serii mieszane uczucia, bo czasami ten pęd do władzy wśród nastolatków był tak przekoloryzowany, że aż śmieszny. Cały cykl ma kilka dobrych, mocnych stron, ale jak dla mnie przeważają te słabsze i czytam go tylko po to, by ostatecznie zaspokoić swoją ciekawość i przekonać się, jak autorka to wszystko rozwiąże.
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Tutaj akurat nie chodzi o władzę nastolatków, lecz o ich pomoc w dążeniu do niej :)
UsuńNie zdradzę, kto rządzi i czym, bo zepsułabym historię, ale nie jest to przekoloryzowana i przewidywalna powieść, oj nie ;)
Mam dość podobne wrażenia jak Ty co do "Wybranych". Ogólnie wciągnęłam się w ten świat xD
OdpowiedzUsuńTo piąteczka!
UsuńTeam Carter czy Sylvain? :D
Czytałam po prostu świetna książka przeczytałam juz 4 części i jestem zachwycona tą serią.
OdpowiedzUsuńAle dalej nie wybrałam pomiędzy Carterem a Sylvainem cały czas nie umiem wybrać. Zapraszam do mnie
Ja też miałam ten problem, ale wybrałam Sylvaina, bo Carter jakiś taki niemrawy, no i zostawił Allie dla Juli :P
UsuńJejciu... Dlaczego dopiero teraz trafiłam na tego bloga? A co do książek, to jest to zdecydowanie jedna z najlepszych serii jakie czytałam.<3 Z chłopców to oczywiście Carter skradł moje serce, chociaż na początku bardziej byłam za Sylvainem. A ulubioną okładką jest ostatnia. Po zobaczeniu pierwszej bałam się że będzie to opowieść o wampirach, ale na szczęście wyprowadzono mnie z tego błędu.
OdpowiedzUsuń